Kilka miesięcy temu Merragen Medusah a Zephyra, przywódczyni triad,
wyczuła obecność kolejnego kawałka Efemery. Za pomocą swej magii nagięła
nieco prądy mocy, tworząc sześć kotwic pomiędzy Triadneą a Miastem Wizji.
Potem poprosiła członków swego ludu, by weszli do nieznanego miasta,
zabezpieczyli kotwice i stworzyli sin city 2 online lektor pl stabilne połączenie z Triadneą.
Zdaniem Sholeh to, co triada Zephyry była w stanie robić z prądami mocy,
przypominało wysuwanie trapu na cumującym statku. Część załogi schodziła po
nim do portu i zarzucała cumy, żeby trap nie wpadł do wody, a statek nie
odpłynął. Gdyby tak się stało, ci, którzy zakładali cumy, zostaliby uwięzieni na
lądzie, a ci na statku mogliby nie dopłynąć do następnego portu przed
wyczerpaniem zapasów.
To była prawda znana ludowi Triadnei od pokoleń, więc Sholeh Zeela a
Zhahar, a także pięć innych triad przeszły do Miasta Wizji. Choć miasto było
wielkie, jak dotąd okazało się mało interesujące dla ich rodzaju. A czas uciekał.
Pozostałe pięć triad było zapewne tak zdesperowane, że nie zachowały należytej
ostrożności i zdradziły zbyt wiele o sobie. Zhahar wiedziała z listów od aspektu
Zephyry, że triady, które nie umarły i zdołały dotrzeć do domu, były zbyt
okaleczone, fizycznie lub emocjonalnie, żeby wrócić do Miasta Wizji.
A zatem Zhahar i jej siostry sin city 2 online lektor pl były tu teraz ostatnią triadą. Choć bardzo starały
się żyć w sposób, który zabezpieczałby połączenie Triadnei z Miastem Wizji
kotwica, którą zarzuciła dla nich triada Zephyry, zsuwała się coraz bardziej, a
połączenie, ostatnie połączenie, istniało teraz tylko w północnej części miasta.
Jeśli kotwica ześlizgnie się poza teren Wizji albo zerwie się zupełnie, nie będą
mogły wrócić do domu.
Zhahar nie chciała o tym nawet myśleć. Każdy dzień, jaki spędzała tu jej
triada, tkał cieniutką nić, która pomagała zachować połączenie Triadnei z
Miastem Wizji — a to z kolei dawało jej i jej siostrom kolejny dzień na
znalezienie czegoś, co zakończyłoby cykl, który rozrywał serca ludu triad. Ich
ojczyzna musiała być fizycznie połączona z innymi częściami świata. Kiedy nie
była, nie było też deszczu, a rzeki i strumienie wysychały. Stopniowo Triadnea
zmieniała się w pustynię, niezdolną wyżywić swoich mieszkańców. Ziemia
zaczynała odzyskiwać równowagę tylko wtedy, gdy Triadnea została
zakotwiczona do innej części świata — a odnowa za każdym razem była
słabsza.
31
Zostaniemy tu do jesieni, pomyślała Zhahar. Jeśli do tej pory nie znajdziemy
zajęcia dla Sholeh i Zeeli, będziemy musiały przenieść się do innej części
miasta. Może na północ, żebyśmy miały szansę wrócić do domu, nim kotwica się
zerwie.
Oczywiście jeśli straci pracę, będą musiały zrobić to dużo wcześniej...
Wyjęła z plecaka kółko z kluczami i otworzyła bramę, która oddzielała teren
Azylu od zarośniętego parku. Uchyliła ją tylko na tyle, żeby się prześlizgnąć, a
potem zamknęła za sobą na klucz i pobiegła do pokoju dla personelu w
głównym budynku, gdzie sin city 2 online lektor pl trzymała swój plecak. Tam przebrała się w niebieski
kitel opiekuna. Włożyła klucze do kieszeni spodni i już miała zamknąć plecak w
swojej szafce, kiedy przypomniała sobie o kanapce. Wyjęła ją, zamknęła szafkę,
rozwinęła serwetkę i ugryzła kęs.
W chwili, gdy miała pełne usta, ktoś otworzył drzwi.
Do pokoju weszła Kobrah. Przez chwilę patrzyła na kanapkę Zhahar, a potem
odwróciła wzrok.
Umysł Kobrah nie był aż tak chwiejny, by uznano ją za pacjentkę, niemniej
jej przeszłość sprawiała, że zobaczyć mogła jedynie mroczne fragmenty miasta.
Zeela znalazła ją pewnej nocy w zarośniętym parku, pobitą do nieprzytomności.
Zamieniły się wówczas z Zhahar, która zawiadomiła opiekunów pełniących tej
nocy dyżur.
Poprzedni strażnik Azylu, nie bardzo wiedząc, czy miejsce Kobrah jest wśród
pacjentów, czy raczej w świątyni, pozwolił jej zostać, póki nie podejmie decyzji.
Zhahar powierzała jej drobne zadania — jak pielenie ogrodu czy zamiatanie
podłóg — gdy Kobrah dochodziła do siebie fizycznie. Tak więc kiedy strażnik
dojrzał do decyzji Kobrah pełniła już funkcję pomocnicy Zhahar, Zamiast ją
zamknąć czy odesłać, strażnik kazał przydzielić jej pokój, wyżywienie i drobne
wynagrodzenie — nie była tak do końca pacjentką, ale uznano, że nie może
sama opuszczać Azylu.
To było sześć miesięcy temu. Kobrah nie opowiadała o swojej przeszłości,
ale na wszystkich mężczyzn zatrudnionych w Azylu patrzyła z podejrzliwością
graniczącą z nienawiścią i sin city 2 online lektor pl wszystkich bez wyjątku nazywała Chayne —
imieniem mężczyzny, który ją skrzywdził.
32
Zhahar bez słowa podzieliła chleb i oddała połowę Kobrah. Kiedy była
zdenerwowana, nie chciała jeść, a niepewność związana z przybyciem nowego
strażnika sprawiła, że wszyscy chodzili podminowani.
— Gdzieś ty była? — spytała Kobrah. — On cię szukał. Rozmawiał już ze
wszystkimi innymi opiekunami. Ale nie o tym chciałam z tobą porozmawiać.
Zhahar usłyszała w glosie Kobrah strach. Widziała, jak trzęsą jej się ręce. Nie
miała jednak pewności, czy powód jednej i drugiej reakcji był ten sam —
szczególnie gdy zobaczyła, jak łapczywie dziewczyna wgryza się w kanapkę.
Wówczas drzwi otworzyły się ponownie i do pokoju wszedł nowy strażnik
Azylu.
Zhahar przełknęła pospiesznie kęs chleba, omal się nie dławiąc.
Wszyscy mogli ubierać się w białe spodnie i białe luźne koszule bez
kołnierza. ale długie białe szaty nosiła tylko jedna grupa społeczna.
Nowy strażnik był szamanem?
— Ty jesteś Zhahar — spytał, a w jego głosie słychać było pieśń górskiego
strumienia i szept trawy w lecie. Choć jego ciemne włosy przyprószyła siwizna,
twarz miał pozbawioną zmarszczek, trudno więc było choćby w przybliżeniu
określić jego wiek. Miał też najpiękniejsze oczy, jakie Zhahar widziała w życiu.
Kobrah trąciła ją łokciem, sygnalizując, że nie odpowiedziała na pytanie — a
ktoś taki jak szaman nie powinien przyglądać się jej zbyt uważnie.
— Tak, strażniku — odparła. — Jestem Zhahar.
Popatrzył na chleb, a potem sin city 2 online lektor pl znów prosto w jej oczy.
— Czy cenisz swoją pracę? — spytał.
— Pragnę ją utrzymać.
— Nie o to zapytałem.
Jego uśmiech był łagodny, ale był w nim żal — i decyzja.
— Przepraszam za spóźnienie — zaczęła tłumaczyć Zhahar. — Moja siostra
otrzymała złe wieści i była dziś rano bardzo zdenerwowana, a ja pocieszałam ją
o kilka minut za długo...
33
— Ach tak. — Szaman wyciągnął rękę i dotknął jej ramienia. To było tylko
muśnięcie, ale poczuła ciepło tego dotyku. — Czy twoja siostra potrzebuje mieć
cię dzisiaj przy sobie?
Współczucie. Zrozumienie. Prawdziwa troska.
— Nie, proszę pana. Jest przy niej teraz moja druga siostra.
A wieczorem będziemy przy niej obie. — Nie było to tak do końca kłamstwo.
W końcu naprawdę będą razem dziś wieczorem. Te słowa po prostu nie
oddawały oczywistego faktu, że jej siostry są zawsze razem.
Szaman kiwnął głową i zwrócił wzrok na Kobrah.
— Ty jesteś pomocnicę?
— Tak. Zwykle pracuję z Zhahar, strażniku.
Poruszył się niespokojnie.
— Strażnik to mój oficjalny tytuł, używany w relacjach z innymi
urzędnikami. Powtórzę wam teraz to, co powiedziałem innym opiekunom i
pomocnikom: kiedy rozmawiamy prywatnie, jak w tej chwili, możecie zwracać
się do mnie po imieniu. Mam na imię Danyal. Tam — gestem zakreślił teren
Azylu — nazywajcie mnie szamanem. — Więc nie zamierzał jej zwolnić.
Świadomość, że nadal będzie miała pracę, sprawiła, że Zhahar na chwilę
zakręciło się w głowie. sin city 2 online lektor pl Co oczywiście szaman razu zauważył, ponieważ
szamani zauważają wszystko. Błagam, niech moja tajemnica pozostanie
tajemnicą, pomyślała Zhahar. — Przerwij, proszę, swój post — powiedział
Danyal, uśmiechaj3c się przepraszająco. — Wiem, że masz dziś powód do
zmartwienia, ale ja muszę dawać przykład. Wszyscy otrzymali już zajęcie.
Zostało tylko jedno zadanie. Niestety to ciężka, brudna praca. Spotkajmy się na
zewnątrz za dziesięć minut.
Gdy wyszedł z pokoju, Zhahar spojrzała na tunikę Sholeh i westchnęła.
— Myślisz, że naprawdę pozwolił innym pomocnikom mówić do siebie po
imieniu? — spytała Kobrah.
— Nie. — Zhahar ugryzła chleb. Zapewne będzie ją potem bolał brzuch, ale
potrzebowała jedzenia. jeśli ma ciężko pracować przez cały dzień. — Zresztą
wątpię, żeby pomocnicy byli obecni, kiedy rozmawiał z opiekunami. Co mi
chciałaś powiedzieć?
34
Kobrah przez chwilę bawiła się swoim kawałkiem kanapki.
— Zaprzyjaźniłam się z kimś — powiedziała w końcu. — Nie jest taki jak
inni. Nie ubiera się ani nie mówi jak my. Chodzimy na spacery i trzymamy się
za ręce, a jemu nie przeszkadza, że jesteśmy tylko przyjaciółmi. Spotkaliśmy się
kilka razy i wiem, że wróci. Nie wiem kiedy, ale na pewno wróci.
Zaskoczona Zhahar zjadła resztę chleba. Kobrah spacerowała z mężczyzną?
Z jakim mężczyzna? Nie sin city 2 online lektor pl wolno jej było opuszczać terenu Azylu, nie tolerowała
męskich opiekunów, a związanie się z pacjentem byłoby głupie i niebezpieczne.
Więc kto to był?
— Gdzie go poznałaś — spytała.
Kobrah wahała się, nieco zbyt długo.
— We śnie. Mówi, że spotykamy się na jawie snów.
Zhahar wstrzymała oddech. O kochankach ze snów mówiło dwóch
pacjentów - kobieta i mężczyzna. Kobieta stała się spokojniejsza, bardziej
przytomna, natomiast mężczyzna zrobił się agresywny, gdy nie pozwolono mu
wychodzić, żeby mógł „przejść” i spotkać się z kochanką na jawie. Jeśli to był
nowy objaw szaleństwa...
— Jak on wygląda?
— Ma jasne włosy i niebieskie oczy. Na imię mu Kpiarz — powiedziała
Kobrah.
Zhahar wytarła ręce w serwetkę i wyciągnęła ją do dziewczyny, a gdy ta
pokręciła głową, złożyła ją i schowała do plecaka.
— Lepiej znajdźmy szamana i weźmy się do pracy — powiedziała. — Chcę
dowiedzieć się więcej o twoim przyjacielu, ale myślę, że lepiej będzie, jeśli ta
sprawa zostanie między nami. Przynajmniej chwilowo.
Kobrah przyjrzała się jej, a potem skinęła głową.
Wyszły na zewnątrz, gdzie czekał już na nie szaman. Na całym terenie Azylu
widać było opiekunów. pomocników i pacjentów. Myli okna, pielili grzędki,
spuszczali mętną wodę z sin city 2 online lektor pl zarośniętej sadzawki. Im dwóm dostał się mały,
dwupokojowy domek, nieużywany od lat.
35
— Mamy go posprzątać — spytała Kobrah, kiedy Danyal wpuścił je do
środka.
— Tak — odparł.
— Jak bardzo dokładnie? — chciała wiedzieć Zhahar.
— W tym pokoju znajdzie się to, co dla ciebie cenne — odparł Danyal. —
Sama oceń, jak bardzo powinien być czysty.
Zhahar westchnęła.
— Rozumiem.
Szaman uśmiechnął się do niej serdecznie.
— Więc zostawiam was tutaj.
Od razu po jego wyjściu zabrały się do pracy. Zamiatały i myły, szorowały i
polerowały. Pod koniec dnia mały domek był uprzątnięty, a teren wokół Azylu
wyglądał znacznie lepiej. Przez cały ten czas szaman krążył wśród swoich
pracowników. Pomagał im. Słuchał. Był z nimi.
Kiedy Zhahar wróciła do domu, z ulgą pozwoliła objawić się Zeeli, a sama
udała się na zasłużony odpoczynek — nie był to do końca sen, raczej
nieuczestniczenie. Prawdziwy sen nadchodził tylko wtedy, kiedy odpoczywały
wszystkie równocześnie, a potrzebowały go zwykle raz na trzy dni.
Kiedy przez jej umysł przepływały wspomnienia dzisiejszych wydarzeń,
uświadomiła sobie nagle coś, co zmusiło ją do wynurzenia się na powierzchnię.
Co się stało? spytała Zeela.
Nic. Kiedy było się sin city 2 online lektor pl potrójną jednością, nie można było skłamać siostrom.
Coś sobie właśnie uświadomiłam. Chodzi a szamana.
Co takiego? spytała Zeela niespokojnie.
Ma przepiękne oczy. Ale choć rozmawiałam z nim dziś kilka razy
i patrzyłam w nie, nie potrafię powiedzieć, jakiego są koloru.
36
Danyal, zbyt podniecony, by spać, spacerował oświetlonymi alejkami między
budynkami Azylu. Spędził tu zaledwie jeden dzień, a już odczuwał balast tego
miejsca. Miał wrażenie, że ciąży na jego ciele, na jego sercu. Gdyby przybył
tutaj, żywiąc wątpliwości co do własnych zdrowych zmysłów, to miejsce na
pewno by go zniszczyło. Zresztą nadal mogło go zniszczyć.
Niektórzy pacjenci naprawdę byli nieuleczalnie chorzy, jednak wielu po
prostu zgubiło drogę z powodu natury świata. Jednak póki ich umysły nie
odzyskają spokoju i jasności myśli, pozostaną w Azylu, niezdolni dostrzec dla
siebie przyszłość w Mieście Wizji.
Zaniepokoiła go Zhahar. Nie wyczuł w niej nic niezwykłego, póki nie musnął
palcami jej ramienia.
Światło, mrok, cień. Tak jak to dziwne miejsce po drugiej stronie mostu.
Zupełnie jakby dotknął trzech osób jednocześnie, jakby wyczuł trzy serca. To
było niemożliwe, pod warunkiem że miał do czynienia z człowiekiem. Więc
może nie była człowiekiem? Może była czymś innym?
Czy to ona albo ktoś jej podobny powodował, że niektóre ulice zniknęły z
pola widzenia szamanów? Czy pracowała w Azylu, ponieważ w jakiś sposób
było to wpisane w jej plany?
— Dlaczego to miejsce jest takie ważnej szepnął, rozglądając się po
zaniedbanej okolicy.
życzenie serca
Zadrżał, choć było ciepło. Znowu ten głos. Znowu te słowa.
Po swoim pierwszym dniu w roli strażnika i pospiesznej dwudniowej
podróży do Azylu czuł zmęczenie. Gdy otrzymał list od Rady Szamanów, sądził,
że to błąd, wysyłać go tutaj za sprawą czytających z kości i wieszczów.
Teraz wiedział, że sin city 2 online lektor pl mieli rację. Wszyscy. Coś miało się tu wydarzyć. Coś, co
wymagało obecności szamana. Kiedy to nadejdzie, będzie gotowy.
Pospieszył do mieszkania, które miało być jego domem przez najbliższy rok.
Zamknął drzwi na klucz i wypił nasenny tonik, którego używał, kiedy chciał
odciąć się od wszystkiego.
37
Rozdział 5
Lee ze zmarszczonymi brwiami przyglądał się kładce przerzuconej przez
wąski strumień. To powinien być stacjonarny most, łączący dwa dzienne
krajobrazy jego matki z krajobrazem Glorianny. I tak było. Ale rezonował
również z Mglistymi Wzgórzami — mrocznym krajobrazem, którym opiekował
się Michael.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni natrafił na szereg mostów, które nagle
zaczęły zapewniać dostęp do któregoś kawałka Elandaru znajdującego się pod
opieką Michaela. I miał już tego serdecznie dość. Wyglądało na to, że wszystkie
krajobrazy Glorianny łączą się w jakiś sposób z krajobrazami należącymi do
Michaela. Co oznaczało, że ktoś mógł przejść przez most stacjonarny, którego
używał od lat, i nagle znaleźć się w innej części świata, ponieważ mostowy —
czyli właśnie Lee — nie potrafił oddzielić rezonansu Michaela od rezonansu
Glorianny.
Cholerny czarodziej. Oto kolejny sposób, w jaki utrudnia im życie.
Kłamał, szepnęło coś mrocznego w sercu Lee. Myślałeś, że chce być twoim
przyjacielem, ale to był tylko pretekst żeby zbliżyć się do twojej siostry, by
wykorzystać ją do własnych celów. Caitlin Marie też jest krajobrazczynią. To
ona mogła zostać przynętą dla Zjadacza Świata. Ale czarodziej wolał poświęcić
twoją siostrę.
Potarł czoło, usiłując pozbyć się bólu, który wwiercał się między jego oczy.
Tak, Michael okłamał ich wszystkich — Lee od początku wiedział, że Glorianna
potrafi powstrzymać sin city 2 online lektor pl Zjadacza Świata. Ale nie powiedział o tym nikomu, nie dał
rodzinie szansy na rozważenie tego, co powinni zrobić. Udał się z Glorianną do
jednego ze swoich krajobrazów i tam opowiedział jej tę przeklętą historię o
Wojowniczce Światła. I przekonał ją, żeby porzuciła własne życie, żeby ratować
świat.
Mogłem do niej dotrzeć, ty draniu... pomyślał. patrząc na most. Mogłem
wydostać ją z tamtego krajobrazu, nim go zapieczętowała. Mogłem to zrobić,
gdybyś nie wszczął bójki i nie złamał mi ręki. Niech cię szlag Michaelu. Nie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz